Zwycięstwo Siatkarzy po długiej walce z SKS MOSiR Dukla
23.11.2014 21:57
Siatkarze KU AZS UR odniesli drugie zwycięstwo pokonując u siebie SKS MOSiR Dukla 3:2 (25:22, 17:25, 25:20, 16:25, 15:13). Spotkanie to miało bardzo duże znaczenie dla obu druzyn gdyż dawało szansę na przysłowiowe "odbicie się od dna" i ucieczkę ze strefy spadkowej. Nasi zawodnicy pojawili się na hali bardzo zmotywowani, gotowi do walki o każdą piłkę, jednak bojowe nastawienie naszych zawodników zostało osłabione przez .... spóźnienie trenera drużyny Gości z dokumentami zawodników SKS-u. Mecz rozpoczął się o godzinie 19.00 a nie 18.00 jak zostało zaplanowane.
Pierwszy set to dobra gra naszych zawodników którzy wychodzą na prowadzenie 13:9. Utrzymując dobrą dyspozycję nasi atakujący zawodnicy wręcz dosłownie nokautują przeciwników prowadząc 17:13, oraz 21:16. Set wydaje się być już kontrolowany przez graczy Akademików, lecz nagle gracze SKS MOSiR Dukla niwelują przewagę do stanu 22:20. Jedak czas trenera Bajorka, przywraca spokój w naszej drużynie, która zwycięża seta 25:22.
"Rozkręcona" w końcówce pierwszego seta drużyna Dukielska bardzo dobrze rozpoczyna drugą partię prowadząc od samego początku 7:9. Nasi zawodnicy nie mogą skutecznie przyjąć trudnej zagrywki float przeciwników, wyprowadzić i skończyć akcję offensywną czy też popełniają błędy w obronie i bloku do tego stopnia iż drużyna gości prowadzi 14:19. Set zwycięża SKS MOSiR Dukla 17:25.
KU AZS UR szybko wyciągnęła wnioski z porażki w poprzednim secie, rozpoczynając kolejnego seta od prowadzenia 6:1. Nasi gracze pozytywnie naładowani początkiem spotkania utrzymywali wysoki poziom gry prowadząc 13:7. Jednak ponownie w naszej drużynie pojawił się przestój i na tablicy pojawił się wynik 14:15. Skuteczna zagwywka W. Bałuta szybko przełamała te stratę wyprowadzając AZS na prowadzenie 19:17. Następnie seria bardzo trudnych zagrywek float K. Witka i prowadzimy 23:19, ostatecznie zwyciężając w trzecim secie 25:20.
Czwarty set to ponownie duża ilość naszych błędów, zwłaszcza w przyjęciu co przełożyło się na niską skuteczność ataku. SKS MOSiR Dukla prowadząc od samego początku 4:7, 9:16 zwyciężył bez większych problemów 16:25.
O wyniku spotkania zdecydował więc tiebreak. Rozpoczęłiśmy go bardzo dobrze prowadząc 5:2 oraz prowadząc na zmianie stron 8:3 dzięki skutecznej zagrywce J.Pszonki. Po zmienie zwolniliśmy jednak tempo gry pozwalając zniwelować drużnie Dukli stratę do 1 oczka, ale wciąż porwadząc 12:11. Wykorzystany czas przez trenera Bajorka przy tym wyniku pozwolił nam złapać ostatni oddech i zakończyć seta 15:13 zwyciężając w całym meczu 3:2.
KU AZS UR - SKS MOSiR Dukla 3:2 (25:22, 17:25, 25:20, 16:25, 15:13)